Mistrzostwa Polski NW 2014 – sukcesy kijkarzy z naszego regionu łódzkiego

I doczekaliśmy się… Mistrzostwa Polski NW 2014 już za nami. Na rywalizację w Żołędowie gm. Osielsko czekaliśmy od ponad miesiąca. Byliśmy świadomi, że ranga tych zawodów przyciągnie na start wszystkich najlepszych z najlepszych, dlatego ostatnie tygodnie spędziliśmy na mocnych przygotowaniach. Trening w upalne dni i setki kilometrów tras budowały naszą formę na spotkanie gwiazd polskich kijków, które spodziewaliśmy się spotkać na trasie MP. Nie zawiedliśmy się. Wakacje i piękna letnia aura spowodowały, że w Żołędowie pojawiło się blisko 450 świetnych zawodników i pasjonatów Nordic Walking z całego naszego kraju. Ta rekordowa frekwencja z pewnością wpłynęła na bardzo wysoki poziom sportowy rywalizacji. Jeszcze przed wyjazdem na zawody analizowaliśmy nasze szanse. Było wiele znaków zapytania bo w ostatnim okresie czepiały się nas kontuzje, uniemożliwiające optymalny trening. Zapowiadaliśmy jednak walkę na trasie Mistrzostw Polski.

Team Forever Young pojawił się tym razem w prawie najmocniejszym składzie. Reprezentowali nas :

dystans 5km :

Michał Osiński, Krzysztof Człapski i Iwona Bus

dystans 10km :

Marika Kochaniak, Anita Paszkiewicz-Kesiak i Robert Psut

dystans półmaraton :

Przemek Stupnowicz, Wiesława Jaroniek-Bedyk Partycja Kolasińska, Joanna Stupnowicz i Marek Klimczewski.

Jak zwykle rywalizację rozpoczęli zawodnicy na najdłuższym dystansie. Punktualnie o godzinie 10 padł sygnał do startu. Widać było dużą koncentrację na twarzach rywali a już pierwsze metry zapowiadały ostrą walkę na trasie. Świadomość, że temperatura będzie znacząco wzrastać nieco hamowała nasze poczynania na pierwszych kilometrach.

Pogoda sprawiała, że trzeba było odpowiednio rozłożyć siły i stale się nawadniać. Nikt z nas nie spodziewał się jednak, że będzie łatwo. Doborowe towarzystwo z pewnością wpływało na motywację. Nikt nie odpuszczał.

W połowie dystansu spotkałem Beatę z Sochaczewa i dalej starałem się iść z nią jej doskonałym tempem. Bardzo lubię te nasze spotkania na trasie. Wielkie dzięki Beata, na Ciebie zawsze można liczyć 

Przemek zaczął sukcesywnie przyspieszać po 10km i walka o podium powoli wkraczała w decydującą fazę. Po 16km doszedł nieco słabnącego Michała i w doskonałym czasie zdecydowanie wygrał rywalizację w M18-29.

Ja dotarłem do mety kilka minut po Przemku. Byłem bardzo zadowolony z uzyskanego wyniku. Życióweczka na Mistrzostwach Polski… czego można więcej chcieć…? Okazało się, że ten mój rekordowy czas dał mi 3 m-ce w kat. M40-49 z czego jestem bardzo, bardzo zadowolony.

Rewelacyjny występ zaliczyła Patrycja. Cały dystans, pomimo upału, przeszła bardzo równym i mocnym tempem. Miałem okazję widzieć ją na finiszu i sprawiała wrażenie jakby jeszcze jej było mało . Doskonały czas (kolejna życiówka) i v-ce mistrzostwo Polski K30-39 były w tym dniu jej udziałem.

Niedługo po niej, na mecie zameldowała się Wiesia – jak zwykle bardzo zdeterminowana i pełna wigoru. Świetny czas dał jej również v-ce mistrzostwo Polski w K60-69. Joasia również nie dała na siebie długo czekać. Jak zwykle przeszła cały dystans nienaganną techniką i zajęła jedno z czołowych miejsc w K30-39.

Bardzo byliśmy ciekawi występu Michała na najkrótszym dystansie. Zapowiadała się niesamowita walka z Eugeniuszem Gajewskim, który od jakiegoś już czasu chciał zmierzyć się z naszym najszybszym sprinterem. Do ich rywalizacji o dominację na dystansie 5km dołączył Mirosław Bierkus.

Michał oczywiście nie zawiódł, Jego wynik był najlepszym rezultatem w tym dniu. Obronił tytuł sprzed roku i został mistrzem Polski w kat. M18-29. Chwilę później do mety dotarł Krzysztof – nasza kolejna wielka kijkowa gwiazda. Poprawił znacząco swoje dotychczasowe najlepsze życiowe osiągnięcie na tym dystansie i zdecydowanie wygrał rywalizację w kat. M50-54, tym samym zdobywając kolejny tytuł mistrza Polski.

Godnym uwagi jest bardzo dobry występ Iwony Bus, która debiutowała w naszych barwach na imprezie tej rangi i w debiucie zajęła dobre 8 m-ce w K45-49, pokonując wiele utytułowanych rywalek. Byliśmy również bardzo ciekawi rywalizacji na dystansie 10km, gdzie startowały nasze gwiazdy K60-69 i w stale rosnącej formie Robert. Nasze znakomite panie nie zawiodły naszych oczekiwań. Marika stanęła w tym dniu na drugim a Anita na trzecim stopniu podium MP. To ich kolejne tegoroczne wielkie sportowe osiągnięcie. Robert również zaliczył kolejny rewelacyjny start. Nie dość, że poprawił życiowe najlepsze osiągnięcie to jeszcze zajął 2 m-ce w kat. M18-29 i został v-ce mistrzem Polski.

Na zawodach pojawili się również Kalina i Wiktor Ciennik, Maciek Tracz i Zdzisław Jaskólski – nasi przyjaciele z Łodzi i okolic. Wszyscy postanowili wystartować na królewskim dystansie.

Dla Maćka, bardzo dobrego biegacza, był to debiut na zawodach NW tej rangi i spisał się wyśmienicie zajmując 6 m-ce w kat. M40-49. Zdzisław, nasz klubowy sędzia i doradca w tej dyscyplinie, również zaliczył bardzo dobry start. Doszedł do mety w doskonałym czasie i dało mu to 9 m-ce w kat. M50-54.

Po zawodach mieliśmy przemiłą klubową uroczystość, na której został oficjalnie przyjęty w skład naszego teamu Mieczysław Kostrzeba z Warszawy. Bardzo nas to cieszy bo Forever Young rośnie w siłę . Mistrzostwa Polski NW w Osielsku, zaliczane do Pucharu Polski NW 2014, były zorganizowane po mistrzowsku. PFNW jak zwykle stanęła na wysokości zadania. Bardzo dobre sędziowanie, świetnie przygotowana trasa przez naszych znajomych zawodników z GOSIR Osielsko (wykarczowane ścieżki i pomalowane korzenie) a nade wszystko wyśmienita atmosfera stawiają tę imprezę w gronie najlepszych imprez kijkowych w naszym kraju.

Bardzo dziękujemy za wielkie zaangażowanie, dbałość o szczegóły oraz duży wysiłek organizacyjny, bez którego z pewnością nie bawilibyśmy się tak dobrze. Mistrzostwa Polski NW Osielsko 2014 będziemy długo wspominać. Nasz team zdobył aż 3 tytuły mistrza Polski, 4 tytuły v-ce mistrzowskie i 2 trzecie miejsca.

GALERIA ZDJĘĆ Forever Young z MP2014 Osielsko : http://foreveryounglodz.pl/?p=8494

Rywalizacja w Pucharze Polski Nordic Walking 2014 nieuchronnie zmierza do wielkiego finału. Wielka szkoda, bo do końca pozostały już tylko 2 imprezy. Najbliższa z nich odbędzie się w gościnnej Hajnówce już za cztery tygodnie. Organizatorzy postanowili, że start będzie bez opłaty co z pewnością wpłynie na jeszcze większą frekwencję.

Link do zapisów : http://sts-timing.pl/pfnw/hajnowka/

Do Hajnówki wybierzemy się w jeszcze mocniejszym i znacznie większym składzie. Mamy nadzieję spotkać się tam z Wami wszystkimi 

Z serdecznymi pozdrowieniami dla wszystkich znajomych kij karzy i wiernych kibiców

Marek Klimczewski

Powiązane Posty