XXX Półmaraton Jesieni

XXX jubileuszowy Łowicki Półmaraton już za nami. Do naszego miasta zawitało blisko 300 zawodników i zawodniczek by zmierzyć się z dystansem 21,095 km. Oczywiście większość biegaczy przyjechała tu po zwycięstwo w walce z samym sobą. Czołówka walczyła o nagrody, pozostali o „życiówkę” bądź o wynik, który sobie wcześniej ustalili. Ostatecznie bieg ukończyło 278 zawodników.  Zwycięzcą w klasyfikacji generalnej mężczyzn był Ukrainiec Vitaliy Yashchuk (KKB Finisz Kalisz) z czasem 1:11,20, drugi na mecie zameldował się Marcin Zagórny (Radnica) z wynikiem 1:14,23, a trzeci miejsce zajął Artur Urban  (Nowe Kanie), uzyskując czas 1:14,28. W klasyfikacji generalnej kobiet zwyciężyła Karolina Pilarska  (WKB Meta Lubliniec) z rezultatem 1:20,25, druga na mecie była Aleksandra Jakubczak  (Agros Zamość) z czasem 1:23,09, na trzecim miejscu bieg ukończyła weteranka łowickich biegów Marta Mikołajczyk  (Start Pułaski Warka) z czasem 1:40,13.
Na te zawody biegacze z Łowicza czekali z utęsknieniem. Jednym z nich byłem również ja. To luksus wyspać się przed biegiem do godziny 9.00. Nie trzeba rano wstawać, jechać samochodem. Wstałem, kawa, szybkie śniadanie o 9.15 i o 10.15 zameldowałem się w biurze zawodów. Po drodze spotkałem kilku znajomych. Oczywiście wszyscy na coś musieli ponarzekać. Tak nasza mentalność. A to kontuzja, a to przeziębienie, a to brak treningów. Tradycyjnie każdy asekurował się przed słabszym wynikiem. Ja oczywiście też coś tam miałem na swoje ewentualne usprawiedliwienie. Ale taka to już natura biegacza… Wchodząc na łowicki stadion serce się radowało. Bywając na wszelkich biegowych imprezach śmiało można stwierdzić, że mamy powody do dumy. Piękny stadion, sprawna organizacja i dobra frekwencja. Do tego cudowna pogoda. No lepiej być nie może. Jednak podsłuchując rozmowy kolegów biegaczy okazało się, że coś tam jeszcze można poprawić. Jedni mówili, że nie ma strzałek gdzie biuro zawodów, inni, że nie ma informacji o przebiegu trasy, inni, że za gorąco, itd. Wreszcie o godzinie 11.00 blisko 300. osób ruszyło na start honorowy. Potem chwila oczekiwania i start ostry. Już po pierwszym zakręcie kłopot. Policjant na motorze pojechał w lewo, a biegacze z „chóralnym krzykiem” w prawo. Okazało się, że biegacze mieli rację… Potem już było już było wszystko jasne. Zostało do przebiegnięcia pięć pętli po 4. kilometry, trasą, którą w sumie trzeba przyznać jest nudna i mało ciekawa. Bieg zaczął się w mocnym tempie. Na trasie brakowało oznaczeń kilometrów i to dla wielu było zgubne. Ja za mocno zacząłem i pierwsze 5 km w 21. minut było dla mnie za szybkie. Najgorsza była ulica Kaliska i wiejący wiatr. Do 15 km walczyłem z kryzysem, ale celem było cały czas 3. miejsce w klasyfikacji łowiczan. Wiedziałem, że nie mam szans z Łukaszem Zagawą, który biegł na 1:17 i Jakubem Pierzankowskim, który chciał złamać 1:20. Pozostali byli w moim zasięgu. Jednak po 3. okrążeniach wyprzedzili mnie Tomek Kunikowski (LKS Dar Placencja) i Witek Kapusta (UKS Jedynka Łowicz). Ale cały czas widziałem ich plecy. Jednak okazało się, że na 4. okrążeniu lekko zwolnili, a ja, dzięki dobremu dopingowi całej rodzinki odzyskałem siły i zdołałem ich wyprzedzić. Na 17. km. myślałem, że „jestem w ogródku” a tu niespodziewanie wyprzedził mnie Darek Czaja. Jego tempo było dla mnie szokujące. Jednak po chwili lekko zwolnił i poczułem, że jestem w stanie wytrzymać ten rytm jeszcze parę kroków. Zaryzykowałem i pomyślałem, że spróbuję wytrzymać  jego tempo, a jeśli się uda to zaatakuje to 3. miejsce na stadionie. Plan udało się zrealizować. Finisz był mocny i Darek musiał pogodzić się z porażką. Na mecie miła atmosfera. Na szyję powędrował piękny medal. Na hali odebrałem bogaty pakiet startowy. Potem zjadłem smaczny dwudaniowy obiad z kompocikiem. Po biegu usiadłem i pomyślałem: piękny stadion, piękna pogoda, dobra frekwencja. Czegóż więcej można sobie wymarzyć… Ale zawsze może być lepiej. Część zawodników narzekała, że drogie wpisowe (60 i 80 zł). Z  tym można się zgodzić. Owszem są półmaratony tańsze, ale jednak z 40 zł zawodnicy otrzymują tylko medal koszulkę i skromne danie. W Łowiczu obiad i pakiet naprawdę jest bogaty. Po zawodach doszły mnie słuchy, że ten jubileuszowy bieg jest ostatni…Dlaczego? Przecież to najtańsza forma promocji naszego pięknego miasta. O takich zawodach głośno jest na forach internetowych, ludzie rozmawiają ze sobą, mówią o Łowiczu. Koszulkę z Łowiczanką na pewno założą kilak razy na siebie. Może warto pomyśleć o zmianie trasy, która tak naprawdę jest nudna i mało ciekawa. Pochwalmy się wszystkim biegaczom i kibicom tym, co mamy najładniejsze. Warto się zastanowić nad wytyczeniem trasy, która by biegła przez Nowy Rynek, Zduńską, Stary Rynek, Podrzeczną, Park Błonie.  To są nasze najciekawsze miejsca, zatem warto je pokazywać przyjezdnym. W Warszawie maraton zaczyna się na Starym Mieście na Placu Królewskim. Może warto przenieść trasę w centrum Łowicza i chwalić się tym, co mamy…
 KLASYFIKACJA GENERALNA MĘŻCZYZN:
1. Viatliy Yashchuk (Ukraina)            1:11,20
2. Marcin Zagórny (Radnica)            1:14,23
3. Artur Urban (Nowe Kanie)             1:14,28
 KLASYFIKACJA GENAERALNA KOBIET:
1. Karolina Pilarska (Meta Lubliniec)        1:20,23
2. Aleksandra Jakubczak  (Agros Zamośc)     1:23,07
3. Marta Mikołajczyk  (Start Puławski Warka)    1:40,09  
 KATEGORIA M-16 (juniorzy 16-19 lat):
1. Daniel Dulski (Meta Lubliniec)        1:20,25
2. Jakub Pietrzak (Łowicz)            1:50,21
3. Michał Bartos (Łowicz)            1:51,34
 KLASYFIKACJA ŁOWICZAN:
1. (9) Łukasz Zagawa (AZS AWF Warszawa Eko-Plast)    1:17,27      
2. (10) Jakub Pierzankowski (Łowicz, Wycinanka EU)    1:20,10
3. (50) Jarosław Fabijański (UKS Błyskawica)        1:32,03
4. (40) Zbigniew Łaziński (LKS Victoria Zabostów)    1:33,39
5. (41) Dariusz Czaja (Łowicz)                1:33,40
6. (49) Tomasz Kunikowski (LKS Dar Placencja)    1:35,36
7. (52) Witold Kapusta (UKS Jedynka Łowicz)         1:36,08
8. (118) Witold Goszczycki (Łowicz, Polfa Warszawa)    1:42,49
9.(103) Łukasz Dęgus (Łowicz)                1:45,13
10.(111) Stefan Bartos (Łowicz)                1:46,42
11. (114) Koza Konrad (Łowicz)                1:46,53
12. (121) Marcin Kołowerzo (Łowicz)            1:48,19
13. (1270 Jakub Wojda (Łowicz)            1:48,40
14. (132) Jakub Pietrzak (Łowicz)            1:50,21
15. (136) Jarosław Walczak (ZK Łowicz)        1:50,42
16. (141) Paweł Traut (Łowicz)                1:51,40
17. (142) Michał Bartos (Łowicz)            1:51,34
18. (143) Marek Szczepaniak (Łowicz)            1:52,05
19. (147) Łukasz Piorun (Łowicz)            1:52,57
20. (165) Jacek Rembowski (Łowicz)            1:55,11
21.(181) Michał Ławicki (Łowicz)             1:58,39
22. (184) Krzysztof Danych (Łowicz)            1:59,34
23. (199) Aleksander Kwiatkowski (Łowicz)        2:02,55
24. (225) Robert Adamski (Łowicz)            2:14,49
25. (235) Józef Nowak (Łowicz)             2:20,48
26. (237) Grzegorz Budzałek (ZK Łowicz)        2:26,34   
W nawiasach podano miejsce w klasyfikacji generalnej.       
 KLASYFIKACJA ŁOWICZANEK:
1. Monika Czyż (UKS Jedynka Łowicz)           1:51,43
2. Monika Barańska (Łowicz)                  2:08,58
3. Monika Antczak  (Łowicz)                         2:27,10

 

Zbigniew Łaziński

Powiązane Posty