Członkowie klubu sportowego SKS katolik.edu.pl i uczniowie Katolickiego Gimnazjum im. Jana Pawła II w Łodzi wzięli udział w największej polskiej imprezie triathlonowej w Suszu, a jeszcze rok temu niektórzy z zawodników klubu nie potrafili przepłynąć 500m, nie mieli roweru i nie brali udziału w żadnej imprezie sportowej. Po rocznych przygotowaniach udało się im ukończyć triathlon na dwóch dystansach. Pierwszego dnia prezes klubu i trener grupy młodzieżowej, Ludwik Sikorski, wziął udział w zawodach na dystansie długim, tzw. PółIronmanie (1900m pływania, 90 km jazdy na rowerze i 21 km biegu). Po 5 godzinach i 57 minutach zmagań z przeciwnikami i upałem udało mu się dotrzeć na metę. Jeszcze lepszy czas uzyskał Dariusz Wolski, który osiągnął wynik 5 godzin i 14 minut. Już za niecały miesiąc Darek zmierzy się z dystansem Ironman na zawodach w Regensburgu, Niemcy.
Największym sukcesem okazał się jednak być niedzielny start SKS. Na dystansie super sprinterskim (600m plywania, 15km rower, 3km biegu) wystartowali:
Pola Łuczywek 1;02;33 (3 miejsce w swojej kategorii wiekowej)
Piotr Niedźwiedzki 59;57
Jan Połoński 1;02;13
Krzysztof Lichocik1;05;07
Damian Racinowski1;05;56
Jakub Niedźwiedzki 1;06;32
Wiktor Tiede 1;07;21
Szymon Moszczyński 1;14;12
Przygotowania trwały długo i trzeba było je łączyć w wieloma innymi obowiązkami. Każdy z zawodników miał inne dodatkowe zajęcia pozaszkolne, a mimo to potrafili poświecić każda wolną chwilę na treningi. Podczas gdy rówieśnicy jeszcze nie usiedli do śniadania, członkowie SKS już byli na pływalni. Podczas gdy koledzy spędzali weekend na leniuchowaniu, młodzież z „katolika” ścigała się na rowerze.
Poza startami w Suszu najstarsi zawodnicy klubu, Dariusz i Ludwik, wzięli również udział w cross triathlonie w Ślesinie (super sprint) oraz w Mistrzostwach Polski w sprincie w Rawie Mazowieckiej.Warto też wspomnieć o rekordzie naszego klubu na dystansie maratońskim. Marek Pastwa podczas łódzkiego maratonu Dbam O Zdrowie uzyskał czas 3godz.20min48sek.
Marzenia młodzieży się spełniły. Kolejne wyzwania przed nimi i to już po wakacjach. Młodzież pokochała dyscyplinę która wydaje się być ekstremalnie trudna. Niektórzy uczyli się poszczególnych dyscyplin „od zera” i dali przykład, że nie ma rzeczy niemożliwych. Krok po kroku i przeświadczenie, że jeśli chce się przenosić góry, to trzeba zacząć od małych kamieni pozwoliło nam dopłynąć, dojechać i dobiec do celu!
Zachęcamy wszystkich do udziału w zawodach triathlonowych. bo czasami samo bieganie to za mało.
instruktor triathlonu
SKS KATOLIK.EDU.PL,
Ludwik Sikorski
