Tyle razy przejeżdżałem obok, a w samym parku i nad stawem jeszcze nie byłem. Okazją do zmiany tego stanu rzeczy był drugi bieg z cyklu o Puchar Dyrektora MOSiR-u. Po charakterze trasy bezbłędnie dało się poznać jej kompozytora Maćka Tracza – tylko on mógł ją pociągnąć zygzakiem przez wielką piaskownicę… Maciek chce pokazać łodzianom wszystkie tereny zielone nadające się do uprawiania sportu, nie tylko biegania, i chwała mu za to. Dziś miał chyba na myśli promocję… siatkówki plażowej. Przynajmniej mogliśmy powiedzieć, że pobiegliśmy w prawdziwym przełaju.
Frekwencja wzrosła w porównaniu z poprzednim biegiem z cyklu wokół Stawu Stefańskiego – 115 w biegu głównym na 5 km i 39 w biegu gimnazjalistów. Na trzech pętlach po 1.666 km ponownie wygrał Leszek Marcinkiewicz (17:54) przed Pawłem Kopaczewskim i Michałem Kosiorem, oraz Marta Bukowska (22:14) przed Karoliną Matusiak i Agnieszką Wysocką. Pełne wyniki obydwu biegów tu:
https://www.facebook.com/Time4spl/?fref=ts
Mi się udało nabiegać 23:34 brutto po przyśpieszeniu na ostatnim okrążeniu. Wcześniej rano pobiegłem jubileuszowy 200. parkrun, relacja i zdjęcia tu:
http://www.festiwalbiegowy.pl/biegajacy-swiat/tak-lodz-swietowala-dwusetny-parkrun-zdjecia#.Vx-KF3rflaU
Więcej zdjęć z Chojeńskiego Biegu wkrótce na fb MOSiR-u:
https://www.facebook.com/MOSiR-Miejski-Ośrodek-Sportu-i-Rekreacji-w-Łodzi-228745863819292/
pozdro!
k
Taką jeszcze znalazłem fotę z mety dychy-zdychy sprzed tygodnia. Jak w trupa to w trupa 🙂
(fot. sportografia.pl)