Kilka lat temu w Łodzi powstał stadion lekko atletyczny i nie mam tu na myśli AZS-u przy ul. Tamka, a nowy obiekt na Stokach w parku Gen. Zaruskiego. Od samego początku jak obiekt został oddany zadawałem sobie pytanie czemu nie zainwestowano tych pieniędzy w stadion np. w parku 3 Maja bądź na Zdrowiu gdzie są stare obiekty, które można było odremontować, a zrobiono całkiem nowy obiekt? Po bodajże czterech latach od momentu jak stadion powstał wybrałem się na niego na trening i od razu zmieniłem zdanie …
Lokalizacja z uwagi na park i okoliczne uliczki z domkami jednorodzinnymi na których można zrobić rozgrzewkę jak najbardziej na plus dodatkowo spory parking praktycznie obok bieżni. Stadion to cztery tartanowe, 400 m tory, plus piaskownica do skoków i siatkówki , cały obiekt jest ogrodzony, wejście jest bezpłatne. Zaraz przy wejściu jest budynek z zapleczem (tak mi się wydaje) – fajnie jakby np. za drobną opłatą można było skorzystać z szatni i sanitariatów.
Miejsce to przypomniało mi o stadionie w Warszawie. Parę lat temu dość często zdarzało mi się trenować na warszawskiej Agrykoli, obiekt z czterema torami, położony zaraz przy Łazienkach Królewskich gdzie podobnie jak w Łodzi można było zrobić rozgrzewkę przed treningiem . Wstęp był również bezpłatny. Zawsze jak na nim biegałem zastanawiałem się czy kiedyś powstanie taki obiekt w Łodzi, otwarty dla mieszkańców, bez opłat …
Teraz jest, więc trzeba z niego korzystać. Jeśli chodzi o sam tartan może nie jest super idealny, ale jak ma się w planach szybki trening to i tak będzie on w 100% lepszy niż nierówna ścieżka w lesie. Brakuje tylko tablicy z regulaminem obiektu (choć pewnie i tak mało kto ją przeczyta, ale zawsze jest podstawa do zwrócenie uwagi), bo wczoraj na treningu spotkałem Panią z kijami nordic walking chodzącą po bieżni (na szczęście miała „buciki” na grotach), rodziców z dzieckiem jeżdżącymi na rowerach.
Na stadionie jest również oświetlenie, dokładniej parę latarni wokół bieżni, nie wiem czy działają bo wczoraj trenowałem w pięknej słonecznej pogodzie, ale zakładam że da się również tam pobiegać po zmroku.
Podsumowując warto planując szybki trening wybrać się na stadion w parku im. Gen. Zaruskiego, fajne miejsce w fajnej okolicy – jeśli ktoś nigdy tam nie był, może pomyśleć że jest w górach :P. Do tego można zabrać ze sobą kibiców, bo na stadionie są trybuny.
ps. znajdziecie się również miejsce, żeby przypiąć rower, choć stojaków jeszcze nie ma :p