Animator, trener, wujek, Pan, Piotrek … na biegach dziecięcych przy 4 Łodzikim Biegu Mikołajów Dawniej zdecydowanie byłem jednostką aspołeczną, unikająca jakiegokolwiek rozgłosu oraz wpływu na dalszą niż 10 metrów rzeczywistość. Z czasem się to zmieniało (o leczeniu fobii społecznej pisałem). Ewolucja sprawiła, że zdarzyło mi się mniej lub bardziej bezinteresownie w czymś pomóc lub przyłożyć rękę przy tworzeniu czegoś. Przy…
Czytaj Więcej