Kończy się obecny sezon triathlonowy. Spróbowałem zbilansować tegoroczne starty łodzian na arenie krajowej. Nie było to zbyt trudne, bo Łódź na triathlonowej mapie Polski praktycznie nie istnieje. Jednak jest kilka wyjątków. Najważniejszym osiągnięciem, w tym roku, było na pewno dwunaste miejsce Sergiusz Olejniczaka na olimpijce w Ełku. Zawodnik, będący kiedyś w kadrze kraju, wrócił do treningów i jest łódzkim triathlonowy liderem.
W Mistrzostwach Polski na dystansie sprinterskim trzydziesta czwarta była Ewa Wońko. Pod koniec sezonu była ona również dwunasta w Jaworznie.
Najwięcej łodzian startowało w Suszu (aż piętnastu). Jednak oprócz Piotra Zabłockiego, który był pięćdziesiąty piąty, zajmowali odległe pozycje.
Tegoroczną ciekawostką była łódzka sztafeta w Ełku. Anna Dobrowolska, Rafał Chmielewski i Kamil Szukalski zajęli dwudziestą szóstą pozycję.
Kilka osób startowało też w Rawie, Gdańsku i Płocku. Liderem pod względem ilości tegorocznych startów jest Witold Gluck.
Na końcu warto wspomnieć, że w tym roku po raz pierwszy odbył się w naszym mieście Puchar dwóch dyscyplin. Może będzie to przyczynek do powrotu zawodów triathlonowych do Łodzi.
Licząc na lepsze czasy dla triathlonu wyczekujemy kolejnej wiosny.
Michał Dębowski
biegampolodzi.pl TEAM
