Łodzianie chodzili po Śląsku relacja Janusza Mroczkowskiego

W dniach 13 i 20-go października na terenie woj śląskiego w pobliżu Częstochowy odbyły się dwie imprezy nordic walking ,na których nie zabrakło ekipy z Łodzi, skromnej bo trzy osobowej – małżeństwa Bedyk i mnie, ale… Pierwsze zawody kończące cykl Jurajskiego Pucharu NW zorganizowane były w okolicy Olsztyna w jednym z najatrakcyjniejszych zakątków Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej w Górach Słonecznych na błoniach ruin średniowiecznego zamku. Profil 5-cio km trasy w terenie wyżynnym był zróżnicowany i dość trudny z licznymi stromymi podejściami i zejściami. Piękna pogoda i niepowtarzalne krajobrazy przyciągnęły rzesze zawodników ok 150 głównie reprezentujących czołowe kluby z południa kraju. Natomiast drugie zawody 20.10. były to III Otwarte Mistrzostwa Powiatu Częstochowskiego w Janowie-Poniku w nie mniej atrakcyjnym miejscu w Lesie Krasianów przeciętym rzeką Wiercicą przy ośrodku Caritas w okolicy Złotego Potoku (m.in. Pałac Raczyńskich, Dworek -Muzeum Z. Krasińskiego, zabytkowy młyn, Grota Niedźwiedzia…). Stopień trudności tej trasy, właściwie płaskiej i monotonnej poprowadzonej szlakami leśnymi był zupełnie odmienny niż zawody w Olsztynie. Tam też odbyła się uroczystość zakończenia sezonu NW z udziałem przedstawicieli władz miasta Częstochowy , Gmin oraz dekorowanie i nagradzanie zwycięzców całego cyklu Jurajskiego Pucharu i Mistrzostw. Miło mi poinformować że w tak licznej i silnej konkurencji w obu tych imprezach reprezentanci Łodzi stanęli na wysokości zadania i zajęli wysokie miejsca na podium: Wiesia 2-gie, Czesław 1 i 2-gie a ja 3-cie.

Pozdrawiam i do zobaczenia w Botaniku

Janusz Mroczkowski

 

Powiązane Posty