W minioną niedzielę odbył się w Łodzi bieg charytatywny „Rak. To się Leczy!”, w którym wystartowało blisko 500 zawodników, mierząc się z 5 km trasą wytyczoną w parku 3 Maja i Baden Powella. Biegacze pobiegli w charakterystycznych pomarańczowych koszulkach, które otrzymali w pakiecie startowym. Po przekroczeniu linii mety na wszystkich uczestników czekały pamiątkowe medale. „Cieszę się, że mogłam wziąć udział w tym biegu, który oprócz rywalizacji sportowej miał szczytny cel. Dodatkowym plusem jest to, że udało mi się zmobilizować swojego chłopaka i wspólnie pokonaliśmy dystans 5 km, nie było łatwo, musiałam go wspierać na trasie, ale mam nadzieję że nasze przyszłe starty będą … szybsze” powiedziała po wbiegnięciu na metę wyraźnie zadowolona Agata Andrzejewska z drużyny „Ambitne Tygrysice”.
Najszybciej 5 km trasę pokonali Radosław Buchacz z Łodzi oraz Agnieszka Olejniczak z Domaniewic. W zawodach wystartowała również grupa kijkarzy, która postanowiła cały dystans pokonać razem i wspólnie przekroczyć linię mety.
„Mimo niesprzyjającej pogody tłum biegaczy stanął na starcie łódzkiego biegu charytatywnego „Rak. To się leczy!”, w tym amatorzy nordic walking. Choć nagrody za wyniki odebrała tylko część z nich, to każdy z zawodników zasłużył na medal, ponieważ pobiegł w szczytnym celu – wpisowe przeznaczone zostanie na organizację kolejnych bezpłatnych badań profilaktycznych w ramach kampanii. A że nie rekordy i nagrody były najważniejsze świadczy choćby fakt, że dwie pierwsze osoby przebiegły linię mety trzymając się za ręce” – mówi jeden z organizatorów akcji Mariusz Skrzypek.
Wydarzenie było częścią cyklu imprez biegowych organizowanych w ramach ogólnopolskiej kampanii społecznej „Rak. To się leczy!”, które służą promocji zdrowego stylu życia i są okazją do zadbania o własne zdrowie. W tym roku oprócz Łodzi, impreza odbyła się w Zielonej Górze.
Szczegółowe informacje o akcji oraz biegu dostępne są na stronie www.rak.tosieleczy.pl