Zakończony już Łódź Maraton Dbam o Zdrowie miał wielu bohaterów. Jednym z nich został niewątpliwie startujący w biegu towarzyszącym „adidas 10k” Krzysztof Pietrzyk z LKS Koluszki. Na szóstym kilometrze trasy został dogoniony przez Sebastiana Kosędę z AZS AWF Warszawa. Krótką chwilę biegli ramię w ramię, ale kolejne kilometry to była już powiększająca się przewaga Sebastiana. Lider pewnie zmierzając po zwycięstwo wbiegał na teren Atlas Areny i nic nie wskazywało na nieoczekiwane wydarzenia, które wkrótce potem miały miejsce. Sebastian dobiegłszy już do alejki wokół hali skręcił w złą stronę. Zanim doszło do niego co się stało do Areny dobiegał Krzysiek, który wykazał się postawą godną pozazdroszczenia i zgodnie z duchem sportowej rywalizacji fair-play zaczekał na powracającego na trasę Kosędę. Blask i chwała należą się obydwu biegaczom, gdyż formalnym zwycięzcą Biegu został Sebastian, ale triumfatorem moralnym śmiało możemy uznać Krzyśka. Zapytany po biegu o motywy swojej decyzji skromnie odparł: „Trzeba być człowiekiem”. Niech ten cytat stanie się mottem dla wszystkich nas na wszystkie kolejne dni.
Sebastian już na prowadzeniu:
Krzysiek Pietrzyk
autor:
Maurycy Oleksiewicz
Szakale Bałut Łódź
zdjęcia:
Serwis Biegowy Ziemi Łódzkiej