Wieszają iluminacje na Piotrkowskiej na całej długości. Co wy na to, by zrobić nieformalny bieg pod lampkami, któregoś dnia wieczorem? Jakbyśmy wymyślili jakiś powód do biegu, to tak jak masa krytyczna byśmy podchodzili pod manifestację, byle nie było więcej niż 1000 osób. Zgłasza się takie cóś do urzędu w terminie od nie dłuższym niż 1 miesiąc. Proponuję okres międzyświąteczny. Potrzebne są tylko intencje – może oświetlone i wyrównane ścieżki biegowe – nam też coś się należy . Więc co jest ktoś chętny na masę biegową ? Trasa po inuminowanej ul. Piotrkowskiej. Że się nie uda – święta to okress magiczny – wszystko może sie zdarzyć.
Powiązane Posty
Trenażer moda czy alternatywa na zimowy trening ?
Kupić nie kupić? Będę jeździł, czy może po kilku...Bieganie po zmroku
W okresie jesienno – zimowo – wiosennym często zdarza...„Najlepszy moment” na kontuzję
Dzieje się ostatnio wiele. Ze względu na epidemię (już...