Materiał sponsorowany – Artykuł powstał we współpracy ze sklepem Trucht.
Od blisko trzech miesięcy biegam w butach Salomon Aero Glide 3 GRVL. W tym czasie sprawdziłem je w różnych warunkach pogodowych podczas spokojnych treningów, startów w zawodach. Na początku byłem sceptyczny, bo na pierwszy rzut oka nie wyglądały na buty, które mogą dać mi tyle frajdy z biegania. Jednak już po pierwszym treningu moje podejście się zmieniło.
Wygoda i amortyzacja
Buty od razu wyróżniają się komfortem – stopa po założeniu czuje się w nich jak w wygodnym kapciu. Podeszwa, wykorzystująca technologię Energy Foam, zapewnia świetną amortyzację i sprężystość, co sprawia, że bieganie jest lekkie i naturalne. Niezależnie od tego, czy był to spokojny trening typu „wybieganie”, czy szybsze zawody – zawsze czułem odpowiednie wsparcie.
Dynamika i wszechstronność
Choć wizualnie model wydaje się masywny, to podczas biegu czuć dużą dynamikę. Bardzo dobrze sprawdza się zarówno na asfalcie, jak i w lekkim terenie – na leśnych alejkach czy parkowych ścieżkach. To naprawdę uniwersalny but dla osób, które lubią łączyć różne nawierzchnie podczas swoich treningów.
Detale, które robią różnicę
Świetnym rozwiązaniem jest sposób, w jaki język został zintegrowany z resztą buta. Dzięki temu do środka nie wpadają drobne kamyczki czy piasek, co często bywa problemem w innych modelach. To drobny detal, ale bardzo podnosi komfort biegania, a przy okazji pomaga dobrze trzymać stopę w bucie.
Dla kogo?
Moim zdaniem Salomon Aero Glide 3 GRVL to doskonały wybór dla biegaczy, którzy szukają jednego buta do wszystkiego – do asfaltu i lekkiego terenu. Świetnie sprawdzi się podczas dłuższych wybiegań, a także startów takich jak Ultra Kamieńsk, Półmaraton Szakala czy Łódzkie Biegi Górskie.
Buty dostępne są w sklepie Trucht.com
Bartłomiej Sobecki – biegacz z blisko 25-letnim doświadczeniem, maratończyk (PB 2:55:41), organizator imprez biegowych (Bieg Fabrykanta, Ultra Kamieńsk, Triathlon Stryków), twórca serwisu biegampolodzi.pl i Łódzkiego Podcastu Biegowego. W sezonie 2025 przebiegł 5 km w czasie 19:15. Od niemal dekady aktywny również w sportach zaprzęgowych.
