9 marca wybraliśmy się w trójkę-ja,Joanna Stupnowicz i Tomek Mejsner na II Zimowy Bieg Dębowy w Dąbrowie koło Mogilna. Ja z Tomkiem chcieliśmy zmierzyć się z atestowanymi 15 km, a J. Stupnowicz reprezentowała drużynę Chodzepolodzi.pl TEAM w marszu nordic walking na tym samym dystansie. Zawody były wręcz urocze-zimno i porywisty mroźny wiatr. Czego chcieć więcej? Kijkarze ruszyli do walki o 10.45, a biegacze o 11.15. Trasa w 100% asfaltowa i szybka przynajmniej na pierwszych 7,5 km ponieważ biegliśmy ,,z wiatrem” i raczej z górki. Po nawrocie było dużo gorzej-wiatr szalał jak opętany,dodając do tego podbiegi to można uznać,iż druga część biegu była dużo trudniejsza niż pierwsza. Cała nasza trójka zrobiła ,,życiówki”.Tomek startując i debiutując w oficjalnym biegu tydzień temu (Radom, 10 km-44.10 min) dziś wywalczył 1.09 godz (165 pozycja open),ja natomiast po zeszłotygodniowym rekordzie życiowym na 10 km (41.19 min) dziś walczyłem o potężną poprawę z listopadowego 15 km w Bełchatowie. Udało się bo poprawiłem wynik o 7 min uzyskując 1.04 godz (92 pozycja open) i 4 miejsce w kategorii wiekowej. Mama również postarała się o rekord życiowy w nordic walking na tym dystansie- 2.08 godz(33 pozycja open). Bieg oceniam bardzo pozytywnie pomimo trudnych warunków do biegania.
Z Łodzi wystartowali jeszcze (mam nadzieję,że nikogo nie pominąłem):
Kordelas Grzegorz – 1:26 godz
Rech Andrzej – 1:40 godz
Bieg wygrał Sergiej Okseniuk z wynikiem 46.57 min ,a pierwszą kobietą na mecie była Kateryna Karmanenko uzyskując czas 53.40 min.
W zawodach wystartowało 525 osób. Mam nadzieję,że za rok również pojawimy się na Zimowym Biegu Dębowym bo warto!
Pozdrawiam,
Przemek Stupnowicz
