Po maratonie nie było czasu na wylegiwanie się. Kilka zdjęć na mecie, taksówką do hotelu, szybki prysznic, „dopak”, obiadek (czyli micha gorącej zupy przy temperaturze w cieniu około 40 stopni) i ruszyliśmy na północ. Od razu coś sobie wyjaśnijmy – mimo że odtąd przemieszczaliśmy się już tylko w stronę naszego bieguna, nie robiło się wcale chłodniej, kolejne dni były coraz bardziej upalne, a duchota „szła na rekord”. Jedyny luksus, na jaki pozwoliliśmy sobie w ramach odpoczynku po zawodach, to wybór środka transportu.
Niedziela – 6 sierpnia. Dzień maratonu. Start o 4.30, więc pobudka zaplanowana na 2.30. Czyli na 21.30 polskiego czasu, według którego nadal funkcjonujemy. Nic zatem dziwnego, że niektórzy z nas dosłownie nie zmrużyli oka. Trasa składała się z dwóch identycznych pętli. Startowało się na ulicy wiodącej wzdłuż morza, po 3 kilometrach czekał nas nawrót – po to, by po kolejnych niemal 2 km. odbić w lewo, w miasto. Tam po około 3 km. przebiegało się długim mostem nad lejowatą zatoką wcinającą się w ląd (która prezentuje się jak ujście szerokiej rzeki).
1 sierpnia Szakale wyruszyły na kolejną wyprawę maratońską - w tym roku przyszła pora na Wietnam. To piękny kraj, ale zarazem bardzo trudny do biegania - temperatura połączona z bardzo wysoką wilgotnością sprawia, że europejskie Szakale będą musiały wspiąć się na wyżyny swoich możliwości. Jak przetrwają bieganie w wietnamskim klimacie? Zapraszamy do pierwszej relacji z podróży po kraju trójkątnych kapeluszy.
Zgodnie z obietnicami Szakali w niedzielę na biegu była piękna złota jesień choć parę dni wcześniej się na to nie zapowiadało. „Zaprzedane dwie dusze” pozwoliły jednak sprowadzić piękną, słoneczną jesień do najpiękniejszego Lasu – Lasu Łagiewnickiego. Tradycyjnie start usytuowany na moście w Arturówku zgromadził prawie 660 osób z zapisanych ponad 760, co stanowiło kolejny rekord frekwencji naszego biegu (Dziękujemy!).
Jak co roku Klub Sportowy „Szakale Bałut” zaprasza na 6 edycję Sztafetowego Maratonu Szakala ,która odbędzie się 3 lipca 2016 r .w Arturówku (okolice stawów przy ul.Skrzydlatej). Trasa biegu poprowadzona zostanie w terenie mieszanym, na dystansie maratonu, tj. 42 195m.Rywalizować ze sobą będą drużyny 7-osobowe z minimum dwiema kobietami w składzie. Na 6 najlepszych drużyn będą czekały okazałe puchary a każda sztafeta która tego dnia weźmie udział otrzyma pamiątkowy dyplom oprawiony ramką.